Witajcie Kochani;* Przybywam do Was z kolejną obiecaną stylizacją na Sylwester. Oczywiście w całkiem innym wydaniu niż ostatnio, na pierwszy post zapraszam tutaj. Tym razem legginsy i cięższe buty. Jest to zdecydowanie bardziej propozycja na domówkę. Również fryzura się zmieniła, coraz częściej stawiam na fale - tutaj bardziej w stylu Ariany Grande (z tym, że bez doczepianych włosów). Zrobiona w dosłownie 3 minuty prostownicą:) Zdjęć jest bardzo dużo, bo tak fajnie mi się je dzisiaj robiło:) Przesyłam Wam bardzo dużo uśmiechu i życzę udanej zabawy i przywitania Nowego Roku w jak najlepszym gronie znajomych lub rodziny:* Zaglądajcie na snapchata: balaczka, tam staram się codziennie coś dodawać. Przy okazji dziękuję, że ogląda mnie Was już tak dużo:)
całuję mocno, A