Witajcie:) Dawno nie było u mnie na blogu tak eleganckiej odsłony. W te wakacje postawiłam zdecydowanie na wygodę, więc częściej goszczą u mnie adidasy niż szpilki. Sukienka i buty są same w sobie tak ciekawe, że zrezygnowałam z wielu dodatków i dobrałam jedynie zegarek. Postawiłam również na matową szminkę w odcieniu brudnej czerwieni. Przyznam, że jeśli chodzi o sukienkę to średnio jestem przekonana do długości midi i zastanawiam się nad skróceniem jej. Mam nadzieję, że spodobam Wam się w takim wydaniu:)

Witajcie:) Dzisiaj mam dla Was bardzo uniwersalny zestaw, który sprawdzi się na wiele okazji. Małą szarą można połączyć z prawie wszystkim i będzie wyglądać świetnie. Najwięcej uroku mają w sobie właśnie takie proste ciuchy. Dzięki temu w takim wydaniu czuję się zawsze komfortowo. Do całości dobrałam niezastąpioną narzutkę raybany, zegarek i ulubione w ostatnim czasie Adidasy Superstary. Obcasy w te wakacje poszły mocno w odstawkę, preferuję przede wszystkim wygodę. Jednak szykuję niedługo coś również dla miłośników elegancji i szpilek ;)

Witajcie:) Tak kolorowo u mnie na blogu już dawno nie było. Postawiłam na chabrowo-limonkowo-neonowy look. Tunika bardzo zwraca uwagę (o czym zdążyłam się już przekonać;) jednak w połączeniu ze zwykłym czarnym obuwiem traci swój urok. Dlatego kolorowe buty w tym wypadku to dla mnie konieczność. Całość świetnie dopełniają również dodatki zielone lustrzanki oraz złoty zegarek. Zestaw sprawdzi się na letnie wypady oraz imprezy. Jak Wam kochani mijają wakacje? :)

Witajcie;* Lato nareszcie w pełni:) Ten post miał pojawić się nieco wcześniej. Jednak na pewno niektórzy są nadal przed wakacjami w poszukiwaniu strojów (ja zwykle zostawiam wszystko na ostatnią chwilę - w tym przypadku wyjątek potwierdzający regułę;), dlatego zrobiłam taki przegląd swoich z tego roku. Pierwszy raz pojawiło się u mnie tyle nowości, jednak pogoda dopisuje zwłaszcza w weekendy i spędzam nad wodą sporo czasu. Dajcie znać który strój podoba Wam się najbardziej. Niedługo szykuje się bardzo dużo nowości, bo dzisiaj porobiłam sporo zdjęć:)

Witajcie Kochani:* Dzisiaj pokażę Wam zdjęcia z Kanionu Antylopy oraz Doliny Monumentów. W jeden dzień udało mi się zwiedzić dwa niesamowite miejsca, które wiele razy widziałam w filmach, teledyskach czy gazetach. Oczywiście postaram się Wam również co nieco opowiedzieć. Zapewne się powtórzę, ale słucham wielu pochlebnych opinii na temat postów podróżniczych i bardzo się cieszę, że przypadły Wam one do gustu i tak chętnie na nie zaglądacie:)


Kanion Antylopy. Znajduję się na terenie rezerwatu plemienia Nawaho w stanie Arizona. W przeciwieństwie do innych parków, które zwiedziłam tutaj trzeba wchodzić z przewodnikiem. Jednak było dość dużo czasu, aby wszystko sfotografować, zobaczyć i posłuchać opowieści Indianek. Skały w zależności od padania światła oraz godziny zmieniają swoje odcienie od głębokiego pomarańczu, poprzez beże, szarości nawet do fioletów. Poziome struktury na skałach zostały wytworzone przez wodę, natomiast pionowe przez wiatr. Pierwszy raz widziałam go w teledysku Britney Spears do piosenki I'm not a girl, not yet a woman z 2002 roku link tutaj. Dokładnie utkwił mi w pamięci, bo miejsce w którym był kręcony wywarło ogromne wrażenie nawet na małym ekranie Tv. Pamiętam jak zazdrościłam jej wtedy tego siedzenia na skałach Wielkiego Kanionu i nie spodziewałam się, że kiedyś sama zobaczę wszystko na żywo:)








Dolina Monumentów. Inaczej w języku plemienia Nawaho Dolina Skał. Miejsce popularne jest z wielu filmów, westernów, reklam, czasopism czy widokówek. Kojarzy mi się również z bajką z dzieciństwa Zwariowane Melodie, która leciała na Cartoon Network i w której często wykorzystywany był krajobraz Monumentów;) Cała ta przestrzeń i wystające znikąd skały mające od 400 do nawet 1000 metrów tworzą niesamowity krajobraz, który z pewnością na długo utkwi mi w pamięci:)