Witam:) Na samym wstępie życzę wszystkim Kobietom miłego dnia (oraz oczywiście, aby cały rok był dla Nas jak Dzień Kobiet;) Dzisiaj druga opcja, w ostatnim poście bardziej romantyczna - idealna np na randkę. Tym razem look imprezowy, coś dla dziewczyn wolących poszaleć w tym dniu. Chyba nie zliczę ile mam cekinowych sukienek w szafie, ale po prostu jak wiele kobiet mam słabość do wszystkiego co się błyszczy;) Przez całą zimę nie kręciłam włosów, a przecież taka fryzura niesamowicie dodaję uroku i dodatkowo można ją zrobić w tempie ekspresowym - jak moją prostownicą w 2 minuty. Dlatego z pewnością w słoneczne dni częściej postawie na delikatne fale. Troszkę z innej bajki. Jestem już po Cracow Fashion Award, emocje opadły (oglądaliście snapy z pokazami z niedzieli?:). Na reszcie mogę chociaż przez jeden dzień wypocząć i zabrać się za kolejne plany - przyzwyczaiłam się do przyspieszonego tempa i robienia kilku rzeczy na raz;)  W ostateczności jestem z mojej kolekcji zadowolona i nie mogę się doczekać, aż pokaże Wam ją w całości - już niedługo:) W drugiej części skomponowałam dla Was jeszcze dwie stylizacje, tym razem ze spodniami, których zwykle na moim blogu jest mniej niż sukienek.