Witajcie Kochani:) Uświadomiłam sobie ostatnio, że obiecałam Wam post z Alcatraz, którego zapomniałam opublikować. Gapa ze mnie;) Prawdopodobnie dlatego, że moje wakacje były pełne wyjazdów. Jednak myślę, że klimatem post wpasuje się w aktualne warunki pogodowe, bo pamiętam, że było tam również nie zbyt ciepło. Na końcu znajdziecie linki do wszystkich postów z USA. Wiem że jest tutaj dużo nowych osób i może ktoś akurat planuję wizytę w tych miejscach lub chce sobie je przypomnieć:) Bez zbędnego przedłużania zabieram się za opisywanie:)

Wyspa Alcatraz położona jest w zatoce San Francisco. Od 1934 do 1963 znajdowało się tam więzienie o zaostrzonym rygorze. Zostało jednak zamknięte z powodu dużych kosztów utrzymania oraz błędów konstrukcyjnych umożliwiających ucieczkę.



Oficjalnie żadnemu z więźniów nie udało się uciec z Alcatraz, natomiast odnotowano 14 prób z udziałem 34 kryminalistów. Natomiast 11 czerwca 1962 roku trzem uciekinierom Frankowi Morris oraz bracion Johnowi i Clarence Anglinowie udało się wyjść za mury więzienia - mimo poszukiwań nigdy nie zostali odnalezieni. Na podstawie opowieści zrealizowano wiele filmów m.in Ucieczka z Alcatraz z Clintem Eastwoodem. Łącznie na wyspę trafiło 1500 kryminalistów. Jednym z pierwszych był Al Capone, któy handlował nielegalnym alkoholem.



Wycieczka po całym obiekcie trwała około 3 godz. Każdy z uczestników dostawał magnetofon, w którym można było wybrać język (oczywiście polskiego nie było;) i zwiedzając słuchać opowieści na temat tego co znajduję się w środku - więźniach i ich celach, codziennych zajęciach, próbach ucieczek oraz innych ciekawych opowieści.



Z ciekawostek, które bardzo lubię podawać;) W Alcatraz nakręcono wiele słynnych filmów, scen oraz serial. Więzienie mogliśmy podziwiać np w X-Men: 3 Ostatni Bastion czy Morderstwo Pierwszego Stopnia z Garym Oldmanem oraz Kevinem Baconem. W Alcatraz można zauważyć również ślady okupacji wyspy przez Indian w latach 1969-1971.


Dobrnęłam do końca, jeśli chodzi o posty z USA. Może to i dobrze, że właśnie teraz publikuję ten post, troszkę sobie przypomniałam, a przy okazji nowi czytelnicy mogą zajrzeć na poprzednie relacje;) W szczególności polecam te z Kanionów oraz Las Vegas, przepiękne miejsca.